Zadbany i błyszczący lakier samochodowy jest wizytówką każdego pojazdu i potrafi wiele powiedzieć o dotychczasowym właścicielu. W ten sposób może zawyżyć wartość auta w chwili sprzedaży, dając potencjalnemu nabywcy pewność, że przez ostatnie lata było ono właściwie pielęgnowane. Co ważne, lakier chroni także karoserię przed korozją, zabezpieczając przed bezpośrednim kontaktem blachy z czynnikami wywołującymi rdzę.
Wielu kierowców twierdzi jednak, że dbałość o lakier jest zajęciem zbyt monotonnym i zwyczajnie nieopłacalnym. Tymczasem okazuje się, że zainwestowane środki i poświęcony czas mogą zaowocować nie tylko doskonałym wyglądem, ale także dłuższą żywotnością nadwozia. Warto jednak przestrzegać kilku podstawowych zasad, aby efekt końcowy nie okazał się odwrotny do zamierzonego. Jak dbać o lakier samochodowy? Jeśli nurtuje Was to pytanie, zapraszamy do lektury.
Czynniki zewnętrzne niszczące powłokę lakierniczą
Istnieje szereg czynników, które powodują niszczenie powłoki lakierniczej. Wiosną i latem są to przede wszystkim wysokie temperatury oraz promieniowanie UV. Pierwsze rozmiękczają lakier i rozszerzają jego pory, w wyniku czego zanieczyszczenia i substancje żrące mają ułatwiony dostęp do blachy. Promienie słońca z kolei nie są przyjazne dla znajdujących się w lakierze pigmentów nadających mu określony kolor, ponieważ powodują odbarwienia. Zmorą kierowców, szczególnie tych, którzy pozostawiają auta na zewnątrz, są także ptasie odchody. Zawarte w nich kwasy w połączeniu z wysoką temperaturą potrafią narobić sporych zniszczeń. W skrajnych przypadkach powłoka lakiernicza puchnie i marszczy się, co z kolei wymaga wizyty w warsztacie. W okresie jesienno-zimowym typową bolączką dla właścicieli aut jest duża wilgotność powietrza. Drobne krople wody wnikają w najmniejsze rysy. Spadek temperatury poniżej zera sprawia, że woda zamarza i rozszerza swoją objętość w wyniku czego tworzą się mikrouszkodzenia. Nie bez znaczenia są także środki chemiczne, którymi drogowcy posypują nawierzchnię zabezpieczając ją przed tworzeniem się powłoki lodu. Sól i związki wapnia niszczą lakier i są jedną z najczęstszych przyczyn korozji. Do tego dochodzą jeszcze niewielkie kamyki oraz grudy lodu odbijające się od kół i trafiające prosto w karoserię. Nawet niewielkie zarysowania i odpryski, po zimie mogą okazać się poważnymi ogniskami korozji. Do matowienia lakieru, szczególnie na powierzchniach poziomych, przyczynia się także zalegający na aucie śnieg.
Na co trzeba uważać?
Szkodliwe dla lakieru samochodowego mogą być także środki chemiczne oraz substancje codziennego użytku, jak chociażby wszelkiego rodzaju kosmetyki zawierające parafinę. Żele do włosów, czy kremy do rąk wnikają w lakier i niszczą go od środka. Podobnie działają kredki świecowe, a także biopaliwa dodawane do klasycznych paliw. Jeżeli więc w jakikolwiek sposób pojawią się na karoserii auta, natychmiast powinniście zetrzeć je za pomocą chusteczki czy miękkiej ściereczki. W przeciwnym wypadku na powierzchni lakieru pojawią się matowe plamy, których będziecie mogli pozbyć się jedynie wówczas, gdy zdecydujecie się na polerowanie auta. Wnikanie szkodliwych substancji i ich destrukcyjne działanie potęgują wysokie temperatury, rozszerzające pory lakieru. Przyjmuje się, że krytyczne jest w tym przypadku 50 stopni Celsjusza. Samochody w kolorze białym nagrzewają się znacznie wolniej, ponieważ biel odbija promienie słoneczne. Z kolei ciemne i metalizowane lakiery w słoneczne, letnie dni osiągają temperaturę dochodzącą nawet do 80 stopni Celsjusza. Kierowcy, parkujący auta pod drzewami, często muszą uporać się ze śladami żywicy, które są wyjątkowo uporczywe do zmycia. Często w tym celu stosowane są preparaty do mycia felg, które co prawda pozwalają szybko i sprawnie pozbyć się zanieczyszczeń, ale jednocześnie skutecznie niszczą powłokę lakierniczą pozostawiając na niej trwałe zacieki. Lepszym pomysłem jest więc chwilowe namoczenie plamy i następnie delikatne usunięcie jej bawełnianą ściereczką. Nie należy natomiast szorować karoserii za pomocą ostrych gąbek do mycia naczyń, które w połączeniu z drobinami zanieczyszczeń, działają jak papier ścierny. Ostrożność należy też zachować przy korzystaniu z myjni samoobsługowej. Zabrudzone szczotki powodują mikrozarysowania lakieru, zaś woda pod dużym ciśnieniem może przedostać się tam, gdzie nie powinno jej być - pod klosze reflektorów bądź w inne szczeliny. Kluczem do sukcesu jest w tym przypadku zachowanie odpowiedniej odległości lancy od samochodu. Nie powinna być ona mniejsza niż 10 cm.
Mycie i woskowanie
Każdy kierowca, który chce przez długi czas cieszyć się lśniącym lakierem samochodowym, powinien postawić przede wszystkim na właściwą pielęgnację. Bez względu na porę roku samochód trzeba myć co najmniej raz na cztery tygodnie. W ten sposób pozbywamy się zanieczyszczeń, które przywierają do karoserii i powodują jej niszczenie. Warto przy tym pamiętać, że auta kierowców korzystających z myjni automatycznych są dużo bardziej narażone na korozję. Wszystko za sprawą drobin piasku oraz zanieczyszczeń, które dostają się między włókna szczotek i następnie rysują lakier. Z tego względu zdecydowanie lepszym pomysłem jest mycie ręczne. Jeżeli pielęgnujecie auto samodzielnie, pamiętajcie o tym, aby stosować odpowiednie ściereczki, najlepiej wykonane z mikrofibry. Nie zaleca się używania gąbek, ponieważ magazynują one drobiny brudu, które mogą niszczyć powłokę lakieru. Należy też zaopatrzyć się w specjalistyczne kosmetyki do mycia auta. Klasyczny płyn do mycia naczyń, czy szampon do włosów mogą uszkodzić powłokę woskową i doprowadzić do powstania nieestetycznych, matowych plam. Latem, zdecydowanie zrezygnujcie z przecierania samochodu na sucho. Zabieg ten wprawdzie pomoże Wam pozbyć się kurzu z karoserii, ale jednocześnie sprawi, że pojawią się na niej mikrouszkodzenia, które przez kolejne miesiące będą się poszerzać i stopniowo prowadzić do korozji. Koniecznym zabiegiem po dokładnym umyciu pojazdu jest nawoskowanie lakieru. Specjalistyczne preparaty, skutecznie odbijają promienie słońca, przez co zabezpieczają lakier przed szkodliwym działaniem promieniowania UV. Tworzą powłokę hydrofobową, dzięki czemu woda szybciej spływa z karoserii. Woski znacząco ograniczają też przywieranie zanieczyszczeń do nadwozia. Woskowanie można wykonać samodzielnie, pamiętając o tym, że preparaty o stałej konsystencji powinny być nakładane w temperaturze oscylującej w granicach od 15 do 25 stopni Celsjusza. Nawoskowanie rozgrzanej blachy może bowiem skutkować pojawieniem się plam na karoserii. Proces powinno zaczynać się od górnych części nadwozia i kierować stopniowo ku dołowi. Aby uniknąć smug, nakładajcie wosk cienkimi warstwami.
Walka z zadrapaniami i uszkodzeniami lakieru
Dbanie o lakier samochodowy to także permanentne redukowanie wszelkich, nawet najdrobniejszych uszkodzeń, które po kilkunastu miesiącach mogą stać się przyczyną poważnej korozji. Niewielkie rysy można zamaskować za pomocą specjalnej kredki lub wosku koloryzującego. Niestety, jest to zabieg usuwający jedynie objawy, a nie przyczyny zniszczeń, zaś jego trwałość pozostawia wiele do życzenia. Woski i kredki, w większości przypadków nie przetrwają pierwszej wizyty w myjni. Niewielkie zadrapania można także usunąć za pomocą pasty polerskiej, która wyszlifuje powierzchnię i przywróci lakierowi dawny blask. Jeżeli zarysowanie lub odprysk sięga do podkładu lub do blachy, renowacja będzie o wiele bardziej skomplikowana. W tym celu należy zmatowić odtłuszczoną powierzchnię wokół zniszczenia za pomocą drobnoziarnistego papieru ściernego. Następnym krokiem jest dokładne wyczyszczenie powierzchni tak, aby nie pozostały na niej drobiny zanieczyszczeń oraz nałożenie warstwy lakieru. Po jego wyschnięciu powierzchnię należy dokładnie wypolerować. Warto jednak zaznaczyć, że jest to dość skomplikowany zabieg, który wymaga sporych umiejętności. Z tego względu lepszym pomysłem jest powierzenie auta w ręce fachowców, którzy pomogą pozbyć się nieestetycznych zadrapań i odprysków. Nieodpowiednia pielęgnacja pojazdu może doprowadzić do tego, że po kilku latach użytkowania, na jego powierzchni pojawią się mikrozarysowania oraz nieestetyczne przebarwienia. W rezultacie lakier straci swój blask. Aby przywrócić mu pierwotny wygląd, warto wykonać kompleksowe mechaniczne polerowanie karoserii przeprowadzane w warsztacie blacharsko-lakierniczym. Jest to stosunkowo niedrogi zabieg, który pozwala szybko i bezproblemowo uzyskać znakomity wygląd auta. Należy jednak pamiętać o tym, że nie może być wykonywany zbyt często. Polerowanie mechaniczne za każdym razem powoduje zmniejszenie grubości lakieru. Z tego samego powodu nie zniweluje też zadrapań, które sięgają bazowej warstwy lakieru lub odsłaniają blachę.
Komentarze