Jak malować płytki? Jaka farba do malowania płytek?

Malowanie płytekMalowanie płytek to sposób na proste i tanie odświeżenie pomieszczenia. Remont kuchni czy łazienki, obejmujący wymianę płytek, kojarzy nam się wyjątkowo nieprzyjemnie. Generuje bardzo dużo hałasu, pyłu i pochłania sporo pieniędzy. Dlatego możliwość zmiany wyglądu kafelków bez konieczności ich skuwania jest dużym ułatwieniem. Możemy pomyśleć, że to dość ryzykowny pomysł i trudno będzie uzyskać efekt zadowalający nas wizualnie, a przede wszystkim trwały. Jednakże, jeśli ze starannością podejdziemy do każdego etapu pracy i użyjemy właściwie dobranej farby, przemalowane kafelki mogą odmienić naszą łazienkę i kuchnię na dłuższy czas.

Jak wybrać właściwą farbę do malowania płytek?

Dobór farby jest kluczowy, jeśli planujemy malowanie kafelek. Najczęściej znajdują się one w kuchni oraz w łazience. Są to pomieszczenia, w których panują specyficzne warunki. Jest w nich większa wilgotność niż w pozostałych częściach mieszkania, a także materiał wykończeniowy ma częsty kontakt z wodą i jest intensywnie czyszczony, dlatego farba do malowania płytek powinna być odporna na wilgoć, dużą eksploatację i detergenty.

Dodatkowo płytki a często malowane przez nas ściany to dwie zupełnie różne powierzchnie. Tynk chłonie farbę, dzięki czemu jest ona z nim dobrze związana. Nie jest to możliwe w przypadku płytek, których powierzchnia jest gładka i przede wszystkim zwarta. Z tego powodu nie możemy sięgać po standardowe farby ścienne. Wybierajmy zawsze farby przeznaczone do powierzchni ceramicznej lub farby renowacyjne. Najważniejsze jest, by ceramika była wymieniona przez producenta, jako podłoże, na którym możemy zastosować produkt. Dobrze jest także położyć pod farbę warstwę gruntu, który sprawi, że powierzchnia płytek nabierze chropowatości, a tym samym będzie dawała lepszą przyczepność finalnej farbie.

Jaką farbę do kafelków wybrać?

Do malowania płytek bardzo dobrze sprawdzają się farby żywiczne, dlatego możemy wybierać spośród farb epoksydowych, akrylowych lub alkidowo-uretanowych. Najtrwalsze są bez wątpienia produkty epoksydowe, które poddają się jedynie działaniu żrącego kwasu. Jedna warstwa takiej farby daje matowe wykończenie, a dwie satynowe. Można także uzyskać lśniący efekt, pokrywając ją dodatkowo bezbarwnym lakierem. Niezależnie od tego, który typ wybierzemy, musimy zwrócić uwagę, czy nadaje się on do ceramiki. Szczególną czujność powinniśmy zachować, chcąc użyć farby akrylowej - bardzo popularnej wśród farb do ścian.

Jak przygotować płytki do malowania?

Podobnie jak wybór farby, również przygotowanie powierzchni płytek do malowania ma ogromny wpływ na uzyskany efekt. Na początku powinniśmy uprzątnąć przestrzeń, by nic nam nie przeszkadzało. Jeśli to możliwe wynieśmy meble i pozostałe wyposażenie. Drugim krokiem powinno być odtłuszczenie płytek i fug. Możemy w tym celu użyć wody z detergentem. Jeśli między kafelkami pojawiła się częsta w wilgotnych łazienkach pleśń, zastosujmy na nią środek pleśniobójczy.

Przed malowaniem powinniśmy zadbać także o uzupełnienie rys czy drobnych ubytków, zarówno w płytkach, jak i fugach. Przeznaczona jest do tego wodoodporna masa do naprawy płytek. Dzięki temu nie tylko po malowaniu będą lepiej wyglądały, ale też uszkodzone miejsca nie będą już chłonęły wilgoci. Nadmiar masy zeszlifujmy, by uzyskać równą powierzchnię. W przypadku błyszczących, gładkich płytek szkliwionych korzystnie jest także zmatowić ich powierzchnię papierem ściernym. Po szlifowaniu i ścieraniu nie możemy zapomnieć o dokładnym odpyleniu. Jeżeli płytki były łączone silikonem, trzeba go usunąć, ponieważ nie da się go pokryć farbą.

Ostatnią fazą przygotowań jest zabezpieczenie taśmą malarską połączenia płytek ze ścianą czy elementami, których nie można wynieść jak umywalka czy wanna.

Jak malować płytki?

Po przygotowaniu pomieszczenia oraz powierzchni płytek możemy przejść do ich malowania. Na początku powinniśmy pokryć je podkładem, by mieć pewność, że farba dobrze się z nimi połączy, a dodatkowo jeszcze bardziej podnieść odporność na wilgoć. Jeżeli po jednej warstwie podkładu nadal powierzchnia kafelków nie będzie w całości matowa, możemy dołożyć drugą. Ważne jest tylko, by każda z nich miała na wyschnięcie odpowiednio dużo czasu.

Zagruntowane kafelki możemy zacząć pokrywać właściwą farbą, używając wałka gąbkowego. Sprawdzi się ona także w przypadku fug. Jeśli chcemy, by miały taki sam kolor jak płytki, możemy zacząć od pomalowania właśnie ich, a później przejść do płytek. Farbę powinniśmy rozprowadzać metodą krzyżową, czyli pierwszą warstwę wykonując ruchy pionowe, a drugą poziome. Gdy chcemy, by fugi miały inny kolor niż płytki, musimy zaczekać do całkowitego wyschnięcia farby. Wtedy zabezpieczmy brzegi kafelków taśmą malarską i pomalujmy przestrzenie między nimi wąskim pędzelkiem.

Ważne jest, byśmy także przy kolejnych warstwach farby pamiętali o czasie na jej wyschnięcie. Niektóre produkty mogą potrzebować go naprawdę sporo, ale nie warto się spieszyć. Kierując się zaleceniami producenta, możemy mieć pewność, że zrobiliśmy wszystko, by efekt był jak najlepszy. Również po położeniu każdej warstwy musimy pamiętać o zdjęciu taśmy malarskiej. Najlepiej jest zrobić to po około 30 minutach. Jeżeli ją pozostawimy i farba dobrze wyschnie, zrywając ją, możemy uszkodzić nową powłokę.

Kiedy farba ma pełną odporność?

Choć producent zaleca nakładanie drugiej warstwy farby po kilku lub kilkunastu godzinach, nie oznacza to, że po tym czasie możemy już swobodnie korzystać z odświeżonego pomieszczenia. Mogą pojawiać się różnice w zależności od typu produktu, ale przyjmuje się, że:

  • odporność mechaniczną farba uzyskuje po kilku dniach,
  • odporność chemiczną po tygodniu,
  • a pełne właściwości nawet po upływie miesiąca.

Z tego powodu lepiej nie korzystać z tego pomieszczenia przez pierwsze dni po malowaniu, a później zachować ostrożność. Jest to pewne utrudnienie, ale z pewnością nie tak duże jak zmaganie się z pyłem i gruzem w czasie skuwania kafelek. Dodatkowo odświeżona samodzielnie łazienka bez wątpienia stanie się naszą dumą, a pomalowane płytki zaskoczą znajomych.

Komentarze