Jak uratować przelaną roślinę doniczkową?

Przelana roślina doniczkowaPielęgnacja domowych roślin doniczkowych często nie jest łatwa. Poszczególne gatunki mają różne wymagania względem stanowiska, podlewania i nawożenia. Niestety, jeśli ich nie przestrzegamy, to nasze rośliny mogą usychać lub gnić albo słabo kwitnąć. Roślina ucierpi zarówno, jeżeli zapomnimy o jej podlewaniu, jak i wtedy, gdy będziemy ją podlewać zbyt często lub za dużą ilością wody. Rzadko podlewany kwiaty więdną, nie kwitną i z czasem usychają. Z kolei u tych przelewanych gniją korzenie i brązowieją liście, a z czasem cała roślina zamiera.

Nie obawiajmy się, jednak jeżeli zdarzyło nam się zbyt mocno podlać nasze rośliny jeden czy dwa razy. Możemy je jeszcze uratować. Konieczne będzie jednak ich przesadzenie, a później odpowiednia pielęgnacja. Najlepiej dostosowana precyzyjnie do konkretnego gatunku rośliny. Sprawdź, co dokładnie zrobić, gdy ziemia w doniczce z Twoją rośliną jest bardzo mokra, a liście zaczynają żółknąć i gnić.

Jak uratować przelaną roślinę doniczkową?

Raz czy dwa razy przelany kwiatek doniczkowy możemy ocalić w kilku prostych krokach:

1.Sprawdzenie stanu korzeni

Najpierw musimy sprawdzić, jakich uszkodzeń doznała roślina w wyniku zbyt dużej ilości wody w podłożu. Jak to zrobić? Najlepiej rozgarnąć nieco ziemię w doniczce lub jeśli to możliwe wyjąć z niej całą bryłę korzeniową i dokładnie się jej przyjrzeć. Jeśli korzenie wyglądają ładnie, są białe i twarde, wówczas są zdrowe i nie zaczęły gnić. Korzenie rośliny nie powinny też wydzielać żadnego przykrego zapachu.

Sprawdzanie korzeni rośliny
Sprawdzenie stanu korzeni

Gdy okaże się, że korzenie naszej rośliny doniczkowej są mocno pożółkłe, brązowe lub czarne oraz bardzo miękkie w dotyku (wręcz rozpadają się przy dotknięciu) to oznacza, że zaczęły już w mniejszym lub większym stopniu gnić. Jest to spowodowane łatwym rozwojem bakterii gnilnych w bardzo wilgotnym środowisku. Takie korzenie wydzielają także charakterystyczny nieprzyjemny zapach. Niestety te korzenie już nie będą zdrowe. Jeżeli więc zauważymy gnijące korzenie, to konieczne jest usunięcie całej starej ziemi z doniczki oraz dokładne wycięcie nożykiem, sekatorem lub nożyczkami wszystkich uszkodzonych korzeni. Zostawiamy wyłączenie te zdrowe, czyli białe lub lekko zielonkawe i twarde. Wyjątkowo nawet zdrowe korzenie u niektórych gatunków roślin mogą mieć naturalnie inny kolor na przykład intensywnie żółty lub pomarańczowy, dlatego, zanim przystąpimy do sprawdzania zdrowia korzeni roślin, warto sprawdzić w literaturze lub w Internecie, jak powinny wyglądać zdrowe korzenie naszego gatunku.

Po usunięciu chorych korzeni, pozostałe przepłuczmy lekko pod bieżącą wodą, a następnie delikatnie osuszmy za pomocą ręcznika papierowego.

2.Usunięcie zepsutej ziemi i przygotowanie nowego podłoża

Następnym krokiem w procesie ratowania przelanej rośliny jest usunięcie zalanej ziemi i zastąpienie jej świeżą o umiarkowanej wilgotności. Jest to absolutnie konieczne, jeśli korzenie rośliny zaczęły już gnić, ale zdecydowanie warto to zrobić również wtedy, kiedy korzenie są jeszcze zdrowe. Jeśli zostawimy roślinę w bardzo mokrej ziemi, to niestety korzenie mogą zacząć gnić, jeszcze zanim zbyt mokre podłoże zacznie przesychać. Mokrą ziemię po prostu dokładnie wykruszamy z korzeni rośliny. Następnie płuczemy je delikatnie w wodzie o temperaturze pokojowej i osuszamy ręcznikiem papierowym. Trzeba umyć także doniczkę, w której rosła roślina. Dlaczego to wszystko robimy? Jest to potrzebne, ponieważ w ziemi mogły już pojawiać się szkodliwe dla rośliny bakterie.

Teraz pora posadzić roślinę w świeżej ziemi. Skorzystajmy z podłoża do roślin doniczkowych dostępnego w kwiaciarniach i centrach ogrodniczych. Wybierzmy dobrej jakości podłoże dostosowane do wymagań konkretnej rośliny. W sprzedaży dostępne są podłoża kwiatowe dedykowane palom, paprociom, roślinom kwitnącym, sukulentom i wielu innym. Warto z nich skorzystać, ponieważ mają odczyn oraz skład idealnie dopasowane do wymagań roślin. Taka ziemia ma jak najbardziej przypominać podłoże, w którym dany gatunek roślinie w naturze. Bardzo często dobrej jakości podłoża kwiatowe są także wzbogacone o nawóz, który będzie się uwalniał podczas każdego podlewania i sprawi, że nasz kwiatek ładnie się rozrośnie i będzie obficie kwitł, jeśli mamy do czynienia z rośliną kwitnącą.

3.Sadzenie roślin

Ostatnim krokiem jest posadzenie rośliny w nowej ziemi. Na dno doniczki wsypmy warstwę drenażu w postaci keramzytu lub specjalnego żwirku ogrodniczego, dzięki czemu nadmiar wody będzie szybko odpływać z doniczki, co pomoże uniknąć gnicia ziemi w przyszłości. Sprawdźmy także, czy otwory odprowadzające wodę znajdujące się w dnie doniczki są drożne. Najlepiej, aby było ich kilka, a nie tylko jeden na środku doniczki. Na warstwę drenażu wsypujemy odrobinę ziemi, a następnie delikatnie wkładamy do donicy bryłę korzeniową rośliny. Uważajmy, aby nie połamać i nie uszkodzić korzeni w żaden sposób.

Przesadzanie roślin
Sadzenie roślin

Teraz pozostaje już tylko uzupełnienie ziemi w doniczce. Wsypujemy ją ostrożnie z każdej strony rośliny, a następnie lekko ugniatamy na wierzchu. Pamiętajmy, żeby nie sypać pełnej doniczki podłoża. Pomiędzy górną krawędzią doniczki a powierzchnią podłoża powinien być około 2-centymetrowy odstęp. Ułatwi to podlewanie, a także zapobieganie wysypywaniu się ziemi, gdy korzenie rośliny będą się rozrastać.

Czy każdą przelaną roślinę doniczkową da się uratować?

Niestety nie. Specjaliści z zakresu ogrodnictwa szacują, że aby uratować zbyt mocno podlewaną roślinę, musi ona mieć co najmniej 50% zdrowych korzeni. Oczywiście możemy próbować ratować także egzemplarze w gorszym stanie, jednak mają one o wiele mniejsze szanse na przeżycie. Podejmując próbę ocalenia zalanej rośliny, weźmy również pod uwagę stan jej części nadziemnej. Ratowanie kwiatka, którego wszystkie liści zgniły lub zbrązowiały raczej się już nie powiedzie. Reagujmy więc szybko i zacznijmy działać od razu, gdy zauważymy, że ziemia w doniczce jest zbyt mokra. Jeśli nie przesycha ona ani odrobinę w ciągu 2-3 dni od przelania rośliny, to naprawdę nie ma na co czekać. Lepiej od razu przesadzić kwiatek w nowe podłoże.

Zgniły kaktus
Zgniły kaktus - brak możliwości uratowania rośliny

Nawet jeśli w wyniku nadmiernego podlewania nasze rośliny domowe nie zaczynają gnić, ponieważ są to na przykład gatunki odporne na nadmiar wilgoci w podłożu, to mimo wszystko uważajmy na to, by nie przelewać ich regularnie. Może to bowiem prowadzić nie tylko do gnicia korzeni, ale też do pojawienia się w ziemi uciążliwych i bardzo trudnych do zwalczenia ziemiórek. Są to szkodniki roślin, których postać dorosła ma formę malutkich muszek krążących przy podłożu, a larwa żyje w ziemi i niszczy korzenie roślin. Jeśli ziemiórki pojawią się w naszym domu, to konieczne będzie nie tylko przesadzenie kwiatów, ale również zastosowanie odpowiedniego środka ochrony roślin, zwalczającego te szkodniki. Kupimy go w dobrych centrach ogrodniczych.

Komentarze