Kuna domowa (kamionka) to urocze, ale bardzo szkutne dzikie zwierzę, które osiedla się w pobliżu ludzi. Zamieszkuje stodoły, garaże, piwnice, strychy, równie chętnie osiedla się też w naszych domach, gdzie wyrządza niemałe straty. Za dnia śpi, w nocy szuka pożywienia i poluje. Wtedy też wyrządza największe szkody i pozostawia niemały bałagan. Sprawdź, jak rozpoznać, że masz kunę w domu oraz jak się jej pozbyć?
Kuna domowa należy do rodziny łasicowatych, osiąga od 25 do 30 cm długości, nie licząc ogona, z ogonem około 50 cm. Dorosły osobnik ma wagę od 1 do 1,5 kg, urocze futerko i piękny długi ogon. Drapieżnik ten występuje w klimacie umiarkowanym, na terenie całej Europy, Azji, na Wyspach Morza Śródziemnego oraz w Himalajach, a także w USA. Najczęściej osiedla się garażach, stodołach, komórkach, piwnicach i na strychach, nie pogardzi również ciepłym lokum w naszej domowej spiżarni czy pralni. W naturze zajmuje opuszczone nory, ruiny, zarośla, szuka schronienia pod hałdą drzewa lub w przydomowych zaroślach. Chętnie przejmuje kontrolę nad domkami letniskowymi oraz letnią kuchnią, jeśli tylko znajdzie do tych pomieszczeń wejście.
Prowadzi nocny tryb życia, dlatego trudno ją zauważyć, najczęściej o jej obecności w domu, dowiadujemy się, znajdując ślady jej niszczycielskiej działalności. Potrafi ona przegryźć kable, nadgryźć meble, a także porozrywać opakowanie z żywnością w kuchni. Żywi się głównie gryzoniami, nie pogardzi myszą, szczurem czy nornicą, odwiedza również kurniki, siejąc w nich prawdziwe spustoszenie. Nie tylko zjada kurze jaja, ale też zabija kury, oprócz gryzoni i owadów zajada się również owocami. Jest bardzo zwinna, szybka i potrafi chodzić po pionowych powierzchniach jak ściany, fronty mebli, pnie drzew. W domu pozostawia duży bałagan i spore zniszczenia oraz resztki swojego pożywienia. Rzadko bowiem zjada ona gryzowania czy gada w całości, a posiłki spożywa w pobliżu swojej nory. Dlatego na podwórkach, a nawet w domach, w których zamieszkuje, można spotkać szczątki martwych zwierząt.
Jak kuna przedostaje się do domu?
Kuna bardzo sprawnie porusza się po pionowych powierzchniach, więc może wejść przez otwarte okno, nawet jeśli mowa o mieszkaniu znajdującym się na wyższej kondygnacji niż parter. Z pewnością skorzysta z okazji, żeby znaleźć ciepłe lokum na zimę i wejdzie przez uchylone lub otwarte drzwi. Prześlizgnie się niezauważona, kiedy z garażu wchodzisz do domu lub chowasz coś na strychu. Jej bure ubarwienie, niewielki rozmiar, zwinność i czujność, czynią ją ''niewidzialną''. W praktyce wystarczy zaledwie chwila nieuwagi, żeby szybka kuna weszła do naszego domu.
Czym różni się kuna domowa od leśnej?
Znajdujesz ślady obecności kuny domowej? Przegryzione kable, zniszczone meble, a może każdego poranka masz wrażenie jakby przez kuchnię przeszło tornado? To może być kuna domowa, wystarczy, że wyczuła w pomieszczeniu jajka lub owoce. To drapieżnik, więc będzie szukać, aż znajdzie. Kiedy już wiesz, że w twoim domu zamieszkała urocza kamionka, warto sprawdzić, czy jest to domowa, czy leśna jej odmiana. Ta druga ma od szyi aż do brzucha białą lub kremową plamę, która się rozwidla w kierunku przednich łap. W przeciwieństwie do leśnej domowa ma porośnięte sierścią poduszeczki palców, więc jej małe zwinne łapki wyglądają naprawdę uroczo. Wąski nos, smukła długa sylwetka i zaokrąglone uszy to cechy kamionki.
Kuna domowa - rozmnażanie
Kiedy już wiesz, że w twoim domu mieszka kamionka domowa, nie daj się zwieść jej wyjątkowej urodzie, ponieważ jak każde zwierzę, również ona szuka bezpiecznego ciepłego domu dla swojego potomstwa. A jeśli okoci się w twoim domu wówczas, zamiast jednego szkodnika będziesz mieć kilka. Szkodnik ten najczęściej szuka schronienia w domach i przydomowych budynkach gospodarczych na przełomie czerwca i lipca, czyli przed rują, która przypada w okolicach lipca i sierpnia, a kolejna w na przełomie stycznia i lutego. Jest to czas, kiedy zwierzę zaczyna rozglądać się za bezpiecznym domem dla swoich dzieci. Ciąża u Kuny trwa nawet do 9 miesięcy, rodzi ona od 2 do 7-8 osobników, które osiągają dojrzałość dopiero po około dwóch latach.
Kuna domowa z potomstwem
Czy kuna domowa jest pod ochroną?
Tak, kuna domowa jest pod ochroną, a to oznacza, że nie możemy się jej pozbyć, stosując te same metody jak w przypadku szczurów czy innych gryzoni. Z tego też powodu jej odłowienie i pozbycie się z domu lub budynku gospodarczego bywa trudne. Nie tylko musimy złapać to dzikie zwierzę, w taki sposób, żeby go nie skrzywdzić, ale też wywieźć do lasu i to odpowiednio daleko, ponieważ kuna potrafi odnaleźć swoje gniazdo. W rzeczywistości walka z kurami domowymi, na terenach, na których jest ich dużo, przypomina zabawę w chowanego. My ją wywozimy, a pojawia się kolejna lub wraca ta sama. Warto zauważyć, że zwierzęta te chętnie osiedlają się w gotowych już norach i gniazdach porzuconych przez inne zwierzęta. Dlatego, jeśli znajdziemy taką norę lub coś, co przypomina gniazdo i przez kilka kolejnych dni będzie ono puste, warto je zniszczyć, zanim wprowadzi się do niego kamionka.
Jak poznać, że w domu jest kuna?
Słyszysz hałasy na poddaszu? W środku nocy budzą Cię dziwne odgłosy dochodzące ze strychu? To nie mysz i nie szczur, one przemieszczają się bezszelestnie. To kuna rozrabia, wprowadza dużo zamieszania, szukając pożywienia, przeciska się przez wąskie szczeliny, wygryza tunele, jej młode brykają po strychu lub jeśli twój zamieszkuje większa ich rodzina, często dochodzi w niej do kłótni. Kuna jest głośna, a jeśli długo zamieszkuje twoje poddasze, wygryza sobie tunele w termoizolacji, nadgryza drewniane elementy konstrukcyjne i może poważnie je uszkodzić. Charakteryzuje ją duża inteligencja, więc nie łatwo jest się jej pozbyć, ponieważ w części domu, w której miejsce, ma przygotowane nory i tunele, którymi bez problemu Ci umknie. Strych to wprost wymarzone lokum dla kamionki, która szybko dopasuje go do swoich potrzeb, co utrudni Ci jej złapanie.
Kuna na posesji człowieka
Jeśli zamieszkuje ona to samo piętro co domownicy, ślady jej obecności będą widoczne w całym domu. W kuchni rano można zauważyć resztki jedzenia, rozgryzione opakowania, nadgryzione owoce. Jednym z sygnałów, że masz w domu kunę, są przegryzione kable i uszkodzone futryny lub meble w pobliżu ścian. Kamionki lubią wąskie ciemne miejsca, które z zapałem same tworzą, jeśli więc znajdzie szczelinę między szafą a ścianę, ale będzie ona zbyt wąska, żeby kamionka się przez nią przecisnęła, z pewnością postanowi ją powiększyć. Jeśli śpicie przy otwartym oknie, zwierzę może swobodnie wychodzić z domu na polowanie i wracać do niego z posiłkiem. Wówczas w różnych zakamarkach domu można znaleźć szczątki gryzoni i gadów, czyli niedokończone posiłki naszej kuny. Intensywny, nieprzyjemny zapach, to woń jej odchodów, a w szczególności ostry zapach moczu. Jeśli nie posiadasz w domu żadnego zwierzęcia lub nie załatwia się on w domu, a smród moczu nasila się, to znak, że w moim domu zamieszkała kamionka.
Co odstrasza kuny domowe?
Kuny domowe to inteligentne stworzenia, więc nie odstraszy ich domowy hałas, nie wygonisz ich z domu jak kota czy psa, przepędzone za dnia, wrócą w nocy lub przy najbliższej okazji. System tuneli, jakie budują w naszych budynkach, skutecznie pozwoli im ukryć przed rozzłoszczonym gospodarzem i powrócić do swojej nory, kiedy sobie pójdziesz. Kamionki są niezwykle odważne, mimo że nie lubią większych od siebie zwierząt, te nie zmotywują ich do przeprowadzki. Za prawdziwe zagrożenie uważają lisa, wilka, borsuka czy niedźwiedzia. Mogą się chwilowo przestraszyć dużego psa, ale najczęściej jest to tylko tymczasowa ucieczka z miejsca zamieszkania, do czasu aż zagrożenie przeminie.
Kuny domowe odstrasza ocet, amoniak i zapach wilka, lisa i borsuka, a także ludzki pot. Wprawdzie nie boją się one ludzi i potrafią ich skutecznie unikać, to ich nosy są bardzo wrażliwe na zapachy. Mocno przepocone ubranie, buty nie pierwszej świeżości mogą sprawić, że się wyprowadzi. Innym sposobem na jej przepłoszenie jest umieszczenie w jej noże lub w jej pobliżu sierści borsuka, lisa, wilka lub sierści dużego psa. Inną możliwością jest rozłożenie nasączonej octem lub amoniakiem szmatki. Ostra woń tych preparatów sprawi, że kamionka opuści swoją norę. Nigdy nie wylewaj ich bezpośrednio na podłogę czy strop, ponieważ ostry zapach będzie długo się utrzymywał w całym pomieszczeniu. Nie polecamy przynoszenia, żadnych zwierzęcych odchodów w miejsce, gdzie osiedliła się łasica, ponieważ nocą, kiedy śpimy, ona grasuje i przemieszcza się po naszym domu. A to oznacza, że może roznosić je po całym budynku, pozostawiając nie tylko bałagan i nieprzyjemny zapach, ale też groźnie bakterie.
Jak złapać kunę domową?
Jest kilka sprawdzonych sposobów na złapanie kamionki, jednym z nich są żywołapki, ale trzeba przygotować się na kilkudniowy proces, nie szybką jednorazową akcję. Jako zwierzę bardzo inteligentne nie wpadnie ona w naszą pułapkę już pierwszego wieczora. Najpierw będzie musiała się oswoić z nowym przedmiotem, upewnić się, że jej nie zagraża, zanim do niego wejdzie. Pierwszym i bardzo ważnym krokiem jest wytropienie miejsca, w którym najczęściej przebywa nasz nieproszony gość. Następnie do żywołapki wkładamy kanapkę miodem, jajko kurze lub kawałek surowego mięsa. Prawdopodobnie pierwszej nocy przygotowany poczęstunek pozostanie nienaruszony. Warto codzienne wymieniać przysmaki na świeże, po kilku nocach kuna, odważy się wreszcie zjeść, to, co dla niej przygotowaliśmy. Znikające jedzenie z żywołapki to znak, że najwyższa pora na prawdziwą ucztę. Do żywołapki, tym razem znacznie głębiej umieszczamy przysmaki i zastawia pułapkę, kiedy zwierzę wejdzie do środka, klapka żywołapki się zamknie. Rano całość zabieramy i wywozimy do lasu. Mimo że kuna nie roznosi żadnych chorób i w żaden sposób nie zagraża ludzkiemu zdrowiu, żywołapkę otwieramy w rękawicach, przestraszone zwierzę może się bronić.
Kuna domowa podczas polowania
Odstraszacze dźwiękowe, to kolejna metoda na pozbycie się kuny domowej, jednak będzie ona skuteczna, tylko wówczas kiedy stosujemy ją profilaktycznie. Zadomowiona Kamionka, szybko zorientuje się, że odgłosy jej naturalnego wroga emitowane przez urządzenie nie zagrażają jej. Kiedy usłyszy je pierwszy raz, prawdopodobnie ucieknie lub zaczai się w bezpiecznym miejscu i będzie obserwować. Jednak jeśli żaden lis, borsuk czy inne duże zwierzę się nie pojawi, a dźwięki nadal będą emitowane, uzna je za fałszywy alarm. W sprzedaży jest również cała gama odstraszaczy w płynie, żelu i w granulkach, jednak są one skuteczne pod warunkiem, że stosujemy je systematycznie, a kuna mieszka na innej kondygnacji niż my, lub w innym budynku.
Co zrobić, żeby kuna nie weszła do domu?
Po pierwsze zabezpieczyć absolutnie wszystkie otwory prowadzące do budynku. Począwszy od okien, kratek wentylacyjnych przez wentylację, komin. W sprzedaży dostępne są dedykowane siatki, do każdego rodzaju otworu, które chronią nasze domy przed niechcianymi gośćmi. Ponadto warto wyeliminować zwyczaj uchylania lub otwierania drzwi wejściowych na cały dzień, chyba że zamontujemy dedykowaną siatkę zatrzymującą owady i gryzonie.
Kuna a łasica
Jak odróżnić kunę od łasicy, to bardzo proste. Po pierwsze łasica jest aż o połowę mniejsza niż kamionka, mierzy około 25 cm. Po drugie ma krótki ogon, który u kuny przypomina lisią kitę, jest długi porośnięty sierścią i bardzo puszysty. Łasica jest jaśniejsza i ma sierść jednobarwną, na zimę zmienia jej kolor na bardzo jasny prawie biały, wówczas na wyróżnia się na jej tle czarna plamka na ogonie. W praktyce nie ma dużego znaczenia, czy wprowadziła się do nas kuna domowa, czy leśna jej kuzynka, każda z nich może wyrządzić spore szkody zarówno w domu, jak i na podwórzu. Ponadto intensywny zapach ich odchodów skutecznie nas zniechęca do jej ''hodowania'', a pozbycie się go, jest bardzo trudne.
Komentarze