Całe życie mieszkasz w mieście. Denerwują Cię sąsiedzi, ruch uliczny, hałas, ograniczenia związane z metrażem czy ciszą nocną. Myślisz o przeprowadzce na wieś? Do dużego domu, lasu i sielanki? Mieszkanie poza miastem to nie tylko spokój, ale też… obowiązki. Warto więc zastanowić się poważnie nad taką zmianą - najlepiej jest poznać wady i zalety życia z dala od cywilizacji.
Wady mieszkania na wsi
Zacznijmy od tej mniej kolorowej perspektywy mieszkania z dala od hałasów miasta. Największym utrudnieniem są dojazdy. Samochód odpalamy, gdy chcemy jechać do sklepu, odwieźć dziecko do szkoły, zdążyć do pracy - tracimy czas i pieniądze, ponieważ dystans do przejechania jest zazwyczaj spory. Ponadto wyjeżdżamy o świcie i wracamy wieczorem, czasu na cieszenie się domem nie ma więc za dużo (przynajmniej w tygodniu). A w weekend? Chcemy pojechać do restauracji, kina, na basen i znów przejeżdżamy kolejne dziesiątki kilometrów. Do wysokich opłat za benzynę należy doliczyć wyższe koszty utrzymania domu. Bardzo drogie jest zwłaszcza ogrzewanie, a także liczne drobne sprawy takie jak czyszczenie komina, wywożenie szamba, i inne kwestie administracyjne, o których należy pamiętać. Poza tego typu problemami są też zadania specjalne, do których przyda się "złota rączka". Umiejętności typu naprawa rury, malowanie ściany, klejenie kafli i inne tego typu na pewno przydadzą się każdemu posiadaczowi domu na wsi. Niestety żaden fachowiec (nawet najlepiej przygotowany do swej roli mąż) nic nie poradzi na klęski naturalne np. intensywne opady śniegu (uniemożliwiające przejazd) bądź burze czy wichury, po których nie ma prądu (i to znacznie dłużej niż w mieście).
Zalety mieszkania na wsi
Po przeczytaniu powyższego akapitu możemy zniechęcić się do mieszkania na wsi, jednak warto osłodzić trochę tę gorzką prawdę. Mieszkając na wsi mamy dużo przestrzeni - nareszcie możemy uwolnić się od wkurzających sąsiadów, hałasu i ograniczeń typu cisza nocna. Spokój mamy również na zewnątrz - w ogrodzie możemy odpocząć, poczytać książkę bądź… popluskać się w basenie! W mieście taka przyjemność by nas trochę kosztowała… Kolejna zaleta to możliwość wypuszczenia dziecka na zewnątrz bez martwienia się, czy ktoś go przypadkiem nie zaczepi, nie zgubi się itd. Ogród to także magnes na znajomych. Życie towarzyskie wcale nie musi toczyć się na parkietach klubu - Twój dom może być wygodnym miejscem spotkań, w którym każdy będzie czuł się jak u siebie. Mieszkanie na wsi to oczywiście kontakt z naturą. Nie tylko przebywanie w ogrodzie, ale także wycieczki rowerowe, chodzenie na grzyby bądź maliny. Dzieci mogą obserwować zwierzęta i rośliny na żywo (a nie w książce), a jak zabierzemy je do pobliskiego gospodarstwa, dowiedzą się, że mleko wcale nie bierze się ze sklepu. Dzięki licznym spacerom, jeżdżeniu na rowerze np. do sklepu czy w odwiedziny u sąsiadów możemy nabawić się dobrej kondycji. Przyjemne z pożytecznym.
Sprzątanie domu
Oczywiście przeprowadzka z miasta na wieś łączy się z większym metrażem, czyli wzrasta ilość powierzchni płaskich do sprzątania… Nie musimy jednak załamywać rąk - z porządnym odkurzaczem szybko uporamy się z brudem. Jeżeli wyposażymy go w worek syntetyczny, zatrzymujący brud i pył wewnątrz urządzenia, to nasza walka przyniesie znacznie lepsze rezultaty, a dom pozostanie czysty na dłużej. Mieszkanie na wsi czy w mieście? Wybierz miejsce, w którym będziesz szczęśliwy, a Twój wybór na pewno będzie dobry.
Źródło: www.worwo.com.
Komentarze